Jestem Patryk, mam 25 lat, mieszkam w Warszawie i aktualnie studiuję. Zapewne chcielibyście wiedzieć, co takiego studiuję… Otóż studiuję anglistykę, a konkretnie tłumaczenie. Języki obce to moja pasja i wiem, że to też jest dobry start w karierze zawodowej. Może w przyszłości nie będę pracował jako tłumacz, ale studia te traktuję jako furtkę do swoich docelowych możliwości. Te moje docelowe możliwości to programowanie, czyli szerokopojęta pula zagadnień związanych z IT. Tak, chcę pracować w IT. Myślę, że w kodowaniu odnajdę się tak samo jak zaprawiona w boju ryba w wodzie; ja jestem taką rybą zatapiającą się w morzu pełnym możliwości. Poza tym lubię muzykę i od niedawna uczę się gry na pianinie, bowiem w przyszłości chciałbym nauczyć się gry na organach, może być nawet poziom podstawowy, byleby był. Muzyka to moja pasja, staram się zgłębiać wiedzę z zakresu jej historii w takim celu, żeby jej słuchanie sprawiało mi ogromną przyjemność i żebym umiał w przyszłości wykorzystać wiedzę teoretyczną do praktycznych umiejętności.
Jeżeli chodzi o moją sytuację życiową, to jestem osobą niewidomą, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działać i realizować się w życiu jak najlepiej. Poza dysfunkcją wzroku posiadam spektrum autyzmu, które utrudnia mi codzienne funkcjonowanie w normalnym społeczeństwie, ale na szczęście rynek pracy coraz bardziej się otwiera i dzięki postępowi mam szanse na samorealizację i to jest dla mnie najważniejsze. Może nie będę pisał o osobach niewidomych, bo jest wiele blogów temu poświęconych, ale bardziej skupię się na spektrum, ponieważ, i to muszę z bólem serca powiedzieć, mam bardzo mało przyjaciół, w zasadzie tylko samych swoich w znaczeniu z podobnymi problemami, i, co najważniejsze, smutne, ale prawdziwe, przez większość tego społeczeństwa jestem odrzucany i większość ludzi nie akceptuje mnie takim, jakim jestem… Spektrum autyzmu właśnie się charakteryzuje tym, że trudno jest nam się odnaleźć w normalnym społeczeństwie, ale przecież było wielu sławnych ludzi posiadających tę przypadłość, którzy wiele osiągnęli i zyskali sławę dzięki swojej wysokiej ponadprzeciętnej inteligencji, głównie w dziedzinach, takich jak matematyka czy muzyka np, stąd te moje zainteresowania…
Aha, bym zapomniał o najważniejszym… Poza ww. umiejętnościami potrafię też pisać wiersze, chociaż zdolności redakcyjne nie są czymś, w czym czuję się najlepiej, ale lubię od czasu do czasu pisać wiersze… W przyszłości, jak zbierze się solidna lista, wybiorę kilka najciekawszych poematów i zrobię muzyczne aranżacje, poza tym chciałbym wziąć udział w jakimś konkursie poetyckim, a wiem, że są takie, również z profitami finansowymi, więc czemu miałbym nie spróbować?
Mimo ograniczeń wzrokowych i społecznych jestem pogodnym człowiekiem, staram się uśmiechać do świata i ludzi, jestem pozytywnie nastawiony do wielu rzeczy i może poszukuję przez cały czas swojej drogi życiowej, ale dzięki wyspecjalizowanym mentorom posuwam się do przodu i działam jak wydajna maszyna, ładując co jakiś czas swoje akumulatory i pędząc jak strzała!
autocentryzm w swojej postaci
Posted
in
by
Tags:
Comments
19 responses to “autocentryzm w swojej postaci”
-
Sztuczna inteligencja nas wyręczy w informatyce i językach, więc może zacznij się uczyć masażu.
-
Miło cię poznać, Patryku.
Napisałbyś coś więcej o tym, jak autyzm wpływa na twoje życie?
Chodzi mi o lepsze zrozumienie potrzeb i postrzegania świata przez osoby z autyzmem. Znaczy się rozumiem, że to najpewniej bardzo indywidualna kwestia, ale zapewne są jakieś czynniki, o których warto wiedzieć, albo na które warto zwrócić uwagę.?
Pozdrowionka i witaj na Eltenie. -
To jednak zawsze będzie Sztuczna Inteligencja
Ja słyszałam już w 2002 r,, że angielski nie ma przyszłości więc, spokojnie.
. -
Psychologia jest też w cenie, żeby leczyć indywidua z depresją.
-
Słuchaj,
Jeśli Twoją pasją są organy nic nie stoi na przeszkodzie żebyś się realizował.
Jeśli będziesz dobry, ludzie będą chcieli korzystać z Twoich usług. Uczę i gram i nie umieram z głodu, wbrew temu co sądzą malkontenci.
I nie ograniczam się do środowiska osób niewidomych.
Nie odrzucam go, bo jakby nie było, jestem jego częścią, ale nie zamykam się na możliwości/ -
Przepraszam, że któryś wpis z rzędu, na ślubach też można grać pieśni anglojęzyczne, też na takich grałam. Można też uczyć, programować.
Nie wiem czy lubiesz pracę z ludźmi. -
Psycholog niewidomy pogada, ale klienta nie zobaczy a to jednak bardzo ważne. Psycholog niewidomy na uczelni raczej jako naukowiec, teoretyk.
-
Przecież w erze teleporad psycholog ma więcej możliwości manewru. Żeby nie było, że jestem gołosłowna:
http://www.psycholog-katowice.com/A u Ciebie widzę pewną niekonsekwencję, chodź z laską, i to już, masz jakiś problem, nie rehabilitujesz się itd. a z drugiej strony i tak nic CI to nie da.
Mam dla CIebie muzyczną dedykację te źle nastrojone instrumenty to robota widzących hiehie: -
Sorry nie wkleiło się, chodzi o Annę Rossę.
-
Ogólnie rzecz biorąc największe trudności mam w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich z tym światem neurotypowym, psychologowie będą wiedzieli, o co chodzi, po prostu osoby bez żadnych zaburzeń uważają nas za nienormalnych i ostatnimi czasy dosyć często nad tym rozmyślałem… Mimo to staram się nie poddawać, najważniejsze to uczyć się na TUS-ach i realizować się w tym, co się potrafi… 🙂
-
Ostatnio więcej ludzi ma jakieś zaburzenia, mniej lub bardziej widoczne. Np. depresja.
więc nie przejmuj się.
Największy problem z akceptacją CIebie mogą mieć ci, którzy sami siebie nie akceptują.
Nie poddawaj się mimo wszystko. -
Eee tam. Ludzie siebie akceptują, nie akceptują natomiast inności ityle.
-
Bzdura. Mnóstwo osób sprawnych ma zaniżoną samoocenę. Brak akceptacji może dotyczyć bardzo wielu sfer życia. Głupie pryszcze, czy nadwaga w wieku dorastania potrafią nabawić człowieka potężnych kompleksów i na wiele lat zaburzyć mu relację z otoczeniem. Przykładem jest chociażby Agnieszka Chylińska, która się niejednokrotnie na ten temat wypowiadała. A gdzie tu w ogóle mowa o niepełnosprawnościach.
-
To typowe objawy narcyzmu, Piecbergu.
Jak CI wiadomo jest to jeden z przejawów zaburzeń osobowości, wg klasyfikacji DSMV i ICD10. -
Cześć! Zapowiada się ciekawie :).
-
Rozbrajają mnie te lewackie neologizmy. Czyli teraz już nie ma chorych psychicznie tylko są neuroróżnorodni. Zajebiste. Jak w takim razie nazwiemy kryminalistów?
-
Za tym też nie jestem, uważam natomiast, że nie można stygmatyzować takich do końca życia. Zadaję pytanie, na które nie odpowiedziałeś, czy jeśli ktoś zmaga się z depresją i był w szpitalu psychiatrycznym krócej lub dłużej ma przyklejoną łatkę wariata do końca życia?
-
Patryku, wracając do meritum chcę żebyś wiedział, że CI szczerze kibicuję i to naprawdę dobrze, że masz determinację.
-
Cześć. 🙂 Miło cię poznać. Życzę powodzonka w dążeniu do celów.
Leave a Reply